Jednym z najczęściej pojawiających się tematów, które poruszamy w zimowych miesiącach są ciemne, nieciekawe zdjęcia, których obróbka graniczy z cudem - zresztą, powiedzcie szczerze, która z nas ma czas na to, żeby w przerwach między świątecznym sprzątaniem, gotowaniem i szukaniem prezentów ma jeszcze czas na to, żeby przejmować się jakąś ambitną obróbką zdjęć do grudniownika? Dzisiaj biorę na warsztat narzędzie, które być może okaże się dla Was zbawieniem w zakresie szybkiej poprawy fotografii, z którego może skorzystać nawet osoba super początkująca. Zapraszam!