Project Life- 10 rzeczy, które wypróbuje w tym roku

16:22

Cześć! Dzisiaj mam dla Was 10 pomysłów na urozmaicenie albumu Project Life, których zdecydowanie muszę spróbować w tym roku. Jesteście ciekawi czego chciałabym użyć, lub co zrobić? Garść inspiracji gotowa, zapraszam! :)



1. Pocięte zdjęcie
Widziałam ten motyw już chyba u każdej podglądanej przeze mnie scraperki. Nie ukrywam że przymierzam się do tego jak pies do jeża, bo trzeba by było wywołać fotkę w innym rozmiarze, wybrać taką, której kompozycja pasowałaby do pociętych koszulek, wypadałoby to przemyśleć, przetrawić i... najlepiej uciec w siną dal. Raz wykorzystałam duże zdjęcie w albumie, ale tylko po to, by zagospodarować jeden z dziwnych rozkładów koszulek, które zakupiłam na samym początku. Efekt był ciekawy, ale samo zdjęcie wypadało tak często, że w końcu musiałam przykleić je niewidzialną taśmą do koszulki. Trauma level hard trzymała mnie tak długo, że nie odważyłam się już na takie kombinacje- teraz jednak mam zamiar powtórzyć eksperyment.


2. Spawanie koszulek
Jestem zachwycona efektami, które daje Fuse Tool. Zakochałam się bez granic, ślinię się jak mój pies na kotlety, marzę po nocach i ścieram zęby ze złości, że nie jest dostosowany do europejskiego rynku. Dlatego też domowym sposobem przerobiłam na Fuse Tool... moją lutownicę :) Do tego typu zabiegów jest jednak potrzebna ogromna precyzja, i po skończonej zabawie zwyczajnie jestem zmęczona regulowaniem nacisku, sprawdzaniem temperatury, strachem przed przepaleniem plastiku. Dlatego mimo że będę potrzebować przetwornicy postanowiłam w najbliższej przyszłości sprawić sobie takie urządzenie. Poniżej podrzucam Wam filmik ze spawania w wykonaniu Stephanie Makes- warto zobaczyć co takie urządzenie sobą reprezentuje :)


3. Insert
Co to w ogóle jest insert? To wąska koszulka, której używamy, gdy zwykła, podwójna rozkładówka to wciąż za mało. Kupiłam dwa różne rozkłady insertów jeszcze w zeszłym roku i jakoś nadal nie złożyło się, żebym mogła ich użyć. Tym razem zdecydowanie zamierzam urozmaicić w ten sposób mój album, bo takie małe koszulki są na prawdę urocze i pięknie komponują się z głównym rozkładem.



4.  Użyję napisu ciągnącego się przez obie strony rozkładówki
Może być głupi. Może być inspirujący. Gdybym wybrała w tym roku moje One Little Word, to pewnie byłoby  to słowo. Niestety nie mam nic takiego, z tego prostego powodu, że nie umiem się ograniczyć tylko do tego jednego, jedynego słowa. Wciąż zastanawiam się czy nie powinno to być słowo "productivity", ale za bardzo kojarzy mi się z sowieckim wyrabianiem 300% normy. Nie wiem czy chciałabym spędzić w ten sposób resztę roku, ale zdecydowanie chciałabym produktywnie zagospodarować mój project. Dlatego jakieś hasło na pewno się pojawi :)

5. Wykorzystam obrobione graficznie zdjęcia
I nie chodzi mi tu o dodanie płomieni do Pałacu Kultury. Chciałabym spróbować dodać zdjęcia wywołane tak, by zdjęcie było wykadrowane w koło, częściej używać cyfrowych napisów, bardziej wpływać na wygląd rozkładówki jeszcze przed jej fizycznym stworzeniem. Bo w końcu dlaczego nie wykorzystać zdobyczy dzisiejszej techniki?
Jest to też bardzo fajna sprawa dla dziewczyn, które prowadzą cały album w bieli- takie dodatkowe elementy jak ramki,   podziały, kadrowanie okrągłe wprowadza zdecydowanie dużo więcej bieli do rozkładówki :) Spróbujcie kiedyś, na pewno zobaczycie różnicę.


6. Zacznę dodawać zrzuty z telefonu
Kto też wpadł na to, że niektóre screeny z telefonu najlepiej opisują cały nasz tydzień? Słodki sms, aplikacja pogodowa, zrzut wyglądu mapy, kiedy zgubicie się w nieznanej części miasta, a może zwiedzanie zupełnie obcego? Dzisiaj nie wyobrażam sobie życia bez internetu w kieszeni- głównie dlatego że jestem straszną fajtłapą i muszę mieć możliwość ratunku pod ręką. Dlatego chociaż nie mogę wykorzystywać zdjęć z telefonu, zamierzam wykorzystać te małe screeny :)


7. Zrobię rozkładówkę, w której użyję zdjęć z każdego dnia tygodnia po kolei
Chodzi mi to po głowie odkąd zaczęłam projekt. Skoro to zapis mojego tygodnia, dlaczego nie spróbować zrobić w nim zapisu dzień po dniu? Aparat zawsze mam pod ręką, a zrobienie zdjęcia jednej rzeczy, która akurat sprawiła mi radość, albo wybiła się wśród całego dnia na pewno nie zajęłaby dużo czasu. Innym pomysłem byłoby robienie jednego zdjęcia projektu rozplanowanego na cały tydzień, tak by pokazać cały ciąg progresu. Pomysł zdecydowanie do przemyślenia i... do zastosowania!



8. Chociaż raz wykorzystam w projekcie ukrytą kieszonkę
Na pewno macie gdzieś w domu drobne pamiątki, których nie chcecie wyrzucić, ale walają Wam się po przestrzeni osobistej. To coś takiego jak małe bilety, karnety do kina, które wygraliście, etykiety od ukochanej nowej bluzki, może szczególny paragon? U mnie te wszystkie rzeczy lądują w smashu, ale zamierzam kiedyś zrobić małą kieszonkę na takie drobiazgi. W zeszłym roku zrobiłam namiastkę takiego projektu po wizycie w warszawskim zoo, ale w tym chciałabym zrobić coś ładniejszego :)



9. Zaprojektuję własne karty do Projectu
To już pomysł przyklepany. Bardzo chcę to zrobić, mam już miliony pomysłów i planów, czekam tylko na zakończenie egzaminów. Będzie dużo akwareli, techniki komputerowej, zabawy i (mam nadzieję) ambitnych efektów. Trzymajcie kciuki!


10. Nauczę się robić piękne efekty na zdjęciach (bez pomocy programu graficznego)
Wiecie czym jest bokeh? Albo efekt flary? Umiecie zrobić idealnie białe zdjęcie, albo uchwycić gwiazdy nocą? Ja nie. Jeszcze! W tym roku zamierzam doszlifować swój warsztat w tym aspekcie i nie cofnę się przed niczym- wypożyczę nawet specjalistyczny sprzęt, jeśli zajdzie taka potrzeba. Marzę o pięknych zdjęciach, kupuję i wypożyczam mnóstwo poradników i albumów, dokształcam się, notuję i działam. Nie chcę siedzieć w tym roku w miejscu, na prawdę chcę się czegoś nauczyć!


Nie wiem jak Wy, ale ja traktuję swój Project jako pretekst do rozwijania się. Mam mnóstwo planów, pomysłów i tony zapału, i mam nadzieję że mój grafik w tym roku nadąży za tym podejściem :) A jak tam Wasze pomysły? Zainspirowałam Was do czegoś? Może coś wydaje się Wam dziwne albo nie jasne? Dajcie mi koniecznie znać w komentarzach, co sądzicie o takich inspiracjach! :)

You Might Also Like

20 komentarze

  1. Ja nowa jestem w temacie PL. ale też już mam plany robienia go w nieco urozmaiconej formie, min zamierzam wykorzystać jako "karteczki" swoich maleńkich haftów krzyżykowych,
    raz , ze to dobra forma przechowywania, a dwa,jest to częścią mojego hobby, poza tym, mam też w planach projekty swoich kartek, ale już urządzenie do robienia swoich koszulek, chociaż kuszące, pozostawię na czas większej wprawy, bo na razie nie mam żadnej w tworzeniu PL, podziwiam Twoje poczynania od jakiegoś czasu i bardzo mi się podobają ;)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny pomysł z haftem, pewnie efekt będzie świetny :D Trzymam kciuki za wszystkie projekty, mam nadzieję że wszystko Ci się powiedzie :)
      Co do fuse tool- mam nadzieję że niedługo zostanie przerobiony też na polski rynek. Może jak nabierzesz wprawy to nadal będzie Ci się podobał :)

      Usuń
  2. Ja zamierzam wykorzystać inserty ale dopiero we wrześniu, marzy mi się tak uchwycić Big Ben'a jak będę w Londynie żeby tak ładnie wpasował się w koszulki :D Świetna rada jeśli chodzi o tą biel, ja co prawda dopiero zaczynam mój PL ale chcę utrzymać go w bieli czerni i czerwieni, więc pobawię się w te koła :D
    Trzymam kciuki, aby udało Ci się wykonać wszystkie te punkty! Szkoda tylko że ten czas tak szybko leci że mamy już jeden miesiąc za nami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, mam nadzieję że się uda, bo właściwie do końca drugiego albumu zostało mi już tylko pięć miesięcy (kończę w czerwcu). Pomysł z Big Benem to super sprawa! Akurat idealny temat na insert :D

      Usuń
  3. Oooooo, super postanowienia. Czekam więc na rezultaty. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. powiem szczerze, że żaden (no może poza 7) mnie akurat nie kręci :D tzn. podobają mi się takie rzeczy u innych, ale nie u mnie :D za to chętnie zobaczę Twoje efekty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio? :D U mnie akurat siódemka będzie największą przeprawą, dlatego planują ją jakoś na wakacje :P

      Usuń
  5. Ja sopiero planuję zabawę z Project Life, ale screeny to mega pomysł! Oczyma wyobraźni widzę już w koszulce kwadracik z poprawiającym mi humor sms czy rozmową na whats app :-)
    Na Twoim blogu już widzę piękne zdjęcia, aż strach myśleć co będzie jak jeszxze bardziej się podszkolisz ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Screeny są świetne, nie wiem dlaczego wcześniej nie wpadłam na ich wykorzystanie :) Co do zdjęć to jeszcze dużo mi brakuje, przede wszystkim porządnego obiektywu i praktyki, ale bardzo się staram żeby fotki na blogu wyglądały znośnie :)

      Usuń
  6. Wiesz, nigdy wcześniej nie spotkałam się z Project Life. Do momentu, w którym przypadkowo natrafiłam na Projekt Planner, żeby nie skłamać.
    Jak na razie myślę nad zastosowaniem plannera Maryszy, który stopniowo zmieniam, ale i na PL się skuszę, obiecuję! Masz jakieś rady dla początkujących?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Project to super sprawa, na prawdę warto zacząć działać :) Hmm... Polecam Ci przeczytać ten post u mnie http://stalowa-kanciapa.blogspot.com/2015/09/podsumowanie-project-life-20142015.html i ten u Kasi Worqshop http://worqshop.pl/project-life-niezbednik/ :) Myślę że to Ci da jakieś solidne podstawy do tego czego się po PLu spodziewać. Jest świetna grupa na facebooku, nazywa się "Project Life 2016 kreatywne dokumentowanie wspomnień", tam na pewno znalazłabyś znacznie więcej wskazówek.

      Usuń
  7. Ojej, dziękuję Ci! Linki zapowiadają mi dobrą lekturę, a i grupa na Facebooku może być ciekawa <3

    OdpowiedzUsuń
  8. super!!! a zdjęcia robisz piękne ! i Twój PL również jest piękny!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia będą jeszcze lepsze, ale to dopiero jak uzbieram na obiektyw ;P I dziękuję :D

      Usuń
  9. no cóż chylę czoła, świetny wpis

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej strasznie mi się podoba Twój pomysł na stworzenie takiej listy. Może na mini urlopie sama sobie taką stworzę. Wszystkie Twoje pomysły są świetne nie które chętnie bym ukradła szczególnie ten o doszkoleniu się co do robienia zdjęć :) Spisuję sobie Twój adres blogowy i na pewno będę do ciebie zaglądać :) Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kradnij kradnij i nawet się nie zastanawiaj! :) Zrobienie sobie takiej listy zdecydowanie pomaga, bo później masz jakąś inspirację do robienia zdjęć tak żeby pasowały do rozkładówek :)

      Usuń
  11. To urządzenie jest rewelacyjne! :) Jak byłam mała, zbierałam wycinki z gazet o zwierzakach. W jednej gazecie drukowane były takie dwustronne karty z rasami psów, kotów i innymi zwierzakami. Chciałam je kolekcjonować w segregatorze, a że były niewielkie, moja Mama przeszyła mi koszulki A4 na maszynie. :D Z takim urządzeniem byłoby prościej, ale z drugiej strony.. jak się nie ma, to wychodzi nieraz kreatywniej. ;)
    Rewelacyjne pomysły, ja PL nie prowadzę, ale bardzo mi się podoba, więc może, może kiedyś.. :)
    Pozdrowionka :)
    i PS. Obiecałam pisać jak wrócę na bloga, no więc dzisiaj napisałam posta, o planowaniu i wygranym u Ciebie wkładzie jelonkowym.. zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam już to dawno tutaj napisać... dziękuję za ten post! A właściwie to za numer 2. Dzięki niemu dotarło do mnie, że PL wcale nie musi być aż taki drogi (cena segregatora + koszulek jest jednak dla mnie ceną zaporową) i wykminiłam jak o wiele taniej mogę sobie zrobić swój własny album (segregator A4 + zwykłe zlutowane koszulki). Także jeszcze raz, dziękuję! <3

    OdpowiedzUsuń

Instagram


Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images